Czarna fasola – zakup poczyniony przy okazji. Przy okazji odwiedzenia sklepu ze zdrową żywości, gdzie to szukałam komosy ryżowej.
Czarna fasola została zakupiona zamiast quinoa… no cóż … na lunch z komosą przyjdzie nam jeszcze troszkę poczekać. Ale podobno co się odwlecze… Na pocieszenie zrobiłam sobie pyszną sałatkę z nowym nabytkiem.
Składniki:
- 1/2 filiżanki ugotowanej czarnej fasoli
- 1 parówka z szynki
- 1/2 małej czerwonej papryki
- 1/2 małej zielonej papryki
- 100 g sera greckiego sałatkowego
- do sosu: 1 łyżka oliwy, sól, pieprz biały, szczypta kwasku cytrynowego
Sałatkę zaczęłam przygotowywać dzień wcześniej. Wtedy to namoczyłam przyniesioną ze sklepu fasolę i ugotowałam ją. Dzięki temu rano miałam wszystkie składniki gotowe i mogłam przystąpić tylko do wymieszania wszystkiego.
No to tylko to lekka przesada. Bo ugotowaną fasolę nie połączę z całą parówką 🙂 Należało pokroić jeszcze w kostkę parówkę, papryki oraz ser. Dopiero wtedy wymieszałam składniki. Przygotowałam też prosty sos – do oliw dodałam sól, pieprz oraz kwasek. Taką mieszanką polałam gotową sałatkę, spakowałam ją do słoiczka i lunch do pracy był już gotowy.

Gotowa sałatka z dodatkiem czarnej fasoli
A jeśli szukacie więcej pomysłów na posiłki do pracy czy też do szkoły to zapraszam do zakładki LUNCH 🙂

Dziewczyny zróbcie koniecznie i powiedzcie jak smakowała 🙂 szczególnie z białą fasolą z puszki 😉
Pysznie wygląda, a w lidlu właśnie tydzień grecki, kupiłam białą fasolkę w puszce, więc też zrobię taką sałatkę:)
Piękna i prosta sałatka z serem greckim z Lidla wychodzi zawsze świetna:)a do tego fasola,super.