OWOCE POD KRUSZONKĄ
Owoce pod kruszonką – oto co powstało w naszej kuchni, gdy do wspólnego gotowania i fotografowania zaprosiłam moje dzieci 🙂
TRUFLE CO SIĘ W GŁOWIE NIE MIESZCZĄ I KONKURS
Trufle już u nas na blogu gościły. Były zarówno te z delikatną imbirową nutą jak i z niecodziennym dodatkiem. Ale w takiej wersji jeszcze ich Wam nie pokazywaliśmy. Oto trufle, które w głowie się nie mieszczą. Oto rewelacyjne, zdrowe, domowe słodkości.
GAZPACHO
Gazpacho- pomidorowy chłodnik. Doskonały na ciepłe a wręcz gorące dni. Dokładnie takie jak w Hiszpanii, skąd potrawa ta się wywodzi.
DROBIOWE BURGERY
Drobiowe burgery są super. My nasze wzbogaciliśmy niecodziennym dodatkiem i .. stwierdziliśmy, że w dumie to i bez bułki są dobre 😉
DESER TRUSKAWKOWY
Deser truskawkowy dzisiejszy to wariacja na temat truskawki. Owoc ten obecny jest pod trzema postaciami. Wykonanie naszego pomysłu zajęło nam troszkę czasu ale… wiele rzeczy robiło się samych.
październik 4th, 2012 
KASZA JAGLANA Z SOSEM MALINOWYM
SAŁATKA DO SZKOŁY … PRAWIE CAŁA ZIELONA
Sałatka… zdrowa…pełna witamin…niestety nie przez wszystkie dzieci lubiana…a ja ją proponuję na drugie śniadanie – lunch dla gimnazjalisty … tak – bywa u nas w domu czasem gimnazjalista… na szczęście lubi sałatki i kulinarne eksperymenty 🙂 Została Mu więc do szkoły przygotowana sałatka… prawie cała zielona… i z ostrym akcentem .. bo jest na etapie ostrych dań …
KALENDARIUM KULINARIUM
Kalendarium Kulinarium … to cykl który rozpoczęłam miesiąc temu – tutaj. Dziś kolejna porcja wydarzeń wokół kuchni jakie będą miały miejsce w październiku. Mam nadzieję, że znajdziecie coś dla siebie. Ja jak zwykle do kalendarza wpisałam kilka imprez…
A teraz zaczynamy i kolejny odcinek Kalendarium Kulinarium przedstawiamy 🙂
BUBBLE TEA W ŁODZI… BYLIŚMY I PILIŚMY
Bubble Tea… jak już Wam wspominałam tutaj od soboty możną ją wypić i w Łodzi. Łódzka Manufaktura wzbogaciła się o kolejny punkt gastronomiczny- i jest nim BOBOone oferujące Bubble Tea. Oczywiście rodzinka wybrała się na degustację tego kultowego, jak to niektórzy piszą, napoju.
Bubble Tea …czyli BOBOone w Łodzi 😉
BUBBLE TEA.. CZYLI BOBOONE W ŁODZI
Buble Tea…ten kultowy już napój zawitał w końcu do mego rodzinnego miasta. Dziś ma miejsce otwarcie pierwszego lokalu Bubble Tea w Łodzi 😉
Ja przez weekend będę próbowała różne wariacje smakowe z rodzinką, aby już w poniedziałek napisać Wam co sądzimy o produktach BOBOone 🙂
A jeśli chcecie sami skosztować cudownego napoju z fantastycznymi kuleczkami .. nie ma na co czekać.. zapraszam Was do Manufaktury… Przy Rossmanie znajdziecie punkt z łódzką Bubble Tea 😉
Powiem Wam jeszcze tylko, iż w dniu dzisiejszym są organizowane specjalne promocje 😉 I tak na przykład od godz 21 do 22 możecie liczyć na bezpłatną Bubble Tea 😉
Bubble Tea …czyli BOBOone w Łodzi 😉
I tradycyjnie garść informacji 🙂
Lokalizacja: Łódź, ul. Karskiego 5
Godziny otwarcia: 10.00 – 22.00
Koszt: od 9,90 zł
KRUCHE CIASTECZKA I MŁODY W KUCHNI
Kruche ciasteczka…z orzechami …z wanilią…a może kakao ?
Prosty bazowy przepis…i moc możliwości jeśli chodzi o dodatki.. takie przepisy kochamy 🙂
Takie przepisy lubimy realizować z Młodym w kuchni 🙂 Z ostatniego wspólnego kucharzenia powstały takie cudne ciasteczka 😉
A jak przygotować takie kruche ciasteczka ? Bardzo prosto… że szybko nie napiszemy – wszak ciastko musi spędzić chwilę w lodówce…
WINIARY I RODZINKA ZAPRASZAJĄ NA KONKURS … ZUPY JAK U MAMY
Winiary oraz Gotuj z rodzinką zapraszają Was dziś do konkursu… Skąd firma Winiary na moim blogu ??
No cóż… moja przygoda z nimi rozpoczęła się zanim założyłam bloga.. Można powiedzieć, że to dzięki nim go mam… tak .. zostałam dawno temu zaproszona do kuchni Nestle do Warszawy … poznałam tam inne pozytywnie zakręcone osoby .. okazało się, że większość z nich to blogerki kulinarne… po rozmowie z nimi postanowiłam zrealizować swoje marzenie o blogu… o moim ” kawałku podłogi” w internecie… Z większymi i mniejszymi sukcesami prowadziłam bloga… Cały czas gdzieś w okolicy były Winiary… Spotykaliśmy się … wspólnie gotowaliśmy.. testowaliśmy… dzieliłam się z Wami moimi pomysłami na dania z tymi produktami np. patisonem
Spotkaliśmy się też w minione wakacje… Rozmawialiśmy wtedy o nowych Zupach jak u Mamy … Skosztowaliśmy ich nowych wersji i sposobu podania wg. szefa kuchni Nestle … Wtedy też zrodził się pomysł zorganizowania konkursu dla Was – czytelników mojego bloga. I dziś ten konkurs się rozpocznie….
PIEROGI LEPIĄ DZIECI, CZYLI KIDS’ KITCHEN W BABY CLUB CAFE
Pierogi-niby proste w wykonaniu, jednak czasochłonne. Z zaciekawieniem udałam się z Młodym do Baby Club Cafe, aby zobaczyć jak poradzą sobie z nimi dzieci. Co to jest Baby Club Cafe ?
„Baby Club Cafe to więcej niż kawiarnia.
To wyjątkowy klub tworzony przez dzieci i ich rodziców.
Tutaj wolniej płynie czas, brzdące bawią się bezpiecznie,
a Wy macie w końcu chwilę dla siebie z pyszną kawą i ciastem.
Ale to nie wszystko!
Poprzez zabawę możecie tu także rozwinąć wspaniały potencjał,
tkwiący w Was i Waszych dzieciach. Zapraszamy do udziału
w różnorodnych warsztatach i innych ciekawych wydarzeniach.
Przekonaj się sam.
Do zobaczenia w Baby Club Cafe.”
Chyba słowa właścicielek najlepiej oddają to co możecie tam zastać, to jakim lokal ma być. A ma być przyjazny zarówno rodzicom i dzieciom… Z zaciekawieniem udałam się więc z Młodym na „zwiedzanie”
RYŻ Z JABŁKAMI – TROSZKĘ INNY
Ryż z jabłkami… Wspomnienie dzieciństwa… Beztroskich chwil… Nic więc dziwnego, że często gości na moim stole… Może kiedyś Młodzi również będą go wspominali… I będą przygotowywać swoim dzieciom… A może ja jako babcia zasiądę z wnukami przy miseczkach z ryżem … Oj odległa przyszłość… Więc wróćmy do teraźniejszości… Dzisiejszy ryż niby tradycyjny ale… no właśnie… lekko go zmodyfikowaliśmy…
PRECLE AUNTIE ANNE’S W ŁODZI … BYLIŚMY…
Precle Auntie Anne’s zawitały do Łodzi. Kilka dni temu w Manufakturze było otwarcie punktu, w którym można spróbować precli amerykańskiej firmy. Powiem jedno – skoro z USA to sceptycznie od nich podchodziłam. Jednak należymy do osób, które póki czegoś nie spróbują nie mogą powiedzieć, że nie lubią… Udaliśmy się więc na rodzinną wyprawę na precle. Tym razem towarzyszyła nam Młoda. A oto i nasze wrażenia…
