Chleb z maszyny. Domowy, pachnący o poranku. Zawsze o takim myślałam. Piekarnik mam jaki mam – chleb trudno w nim upiec. Maszyna w domu musiała się więc kiedyś pojawić.
Chleb z maszyny możemy teraz robić dzięki głowie rodzinki. Nie wiem jeszcze co Nim kierowało, ale w weekend przyszedł do domu z maszyną do wypieku chleba pod pachą.