CHLEB Z MASZYNY…Z DODATKIEM PESTO

Chleb z maszyny pokazywałam Wam wczoraj – klik .  I wtedy też obiecałam przepis na inny smak – z dodatkiem pesto. Idealny nie tylko do pomidora i sera mozzarella.

Chleb z maszyny z dodatkiem pesto robiliśmy już kilka razy. Metodą prób i błędów opracowaliśmy przepis idealny 😉 Zapraszam 😉


Składniki ( bochenek 700 g ) :

  • 270 ml ciepłej wody
  • 3 łyżki pesto
  • 1 1/3 łyżki mleka w proszku
  • 1 łyżka cukru
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 380 g mąki chlebowej
  • 3 łyżki suszonych drożdży 

Woda na ten chleb powinna mieć temperaturę około 40 stopni. Nie mierzyliśmy termometrem – zrobiliśmy test łokcia ( jak przy mieszankach mlecznych dla dzieci ) . Wodę wlewamy do formy, dodajemy pesto ( tym razem było to gotowe pesto, a nie domowe ) i resztę składników suchych – w kolejności jak na liście składników. 

Ustawiamy maszynę na program ULTRA FAST I. 

Pamiętajmy o wyjęciu chleba z maszyny po zakończeniu pieczenia. I poczekajmy aż troszkę ostygnie zanim go zaczniemy jeść. Choć pachnie moim zdaniem obłędnie i ciężko się powstrzymać przed ukrojeniem choć kromki 😉 

Chleb z maszyny z dodatkiem pesto

Chleb z maszyny z dodatkiem pesto

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

UWAGA - Nasz blog to niezły żarłoczek. Pomóż go nam nakarmić. Będzie miał pełny brzuszek jeśli zostawisz komentarz, udostępnisz wpis w Google+ albo po prostu klikniesz lubię to :) Cokolwiek zrobisz - dziękujemy :) 

5 komentarzy to “CHLEB Z MASZYNY…Z DODATKIEM PESTO”

  1. Gospocha pisze:

    Chleb wygląda mi na niedopieczony i blady. Piekąc w maszynie zawsze po ostatnim przemieszaniu wyciagam mieszadełka, Wtedy nie ma wielkich wyszarpanych dziur.

    • Kasia pisze:

      Chleb był dobrze wypieczony – nie każdy lubi mocno spieczoną skórkę. dziury nie są po mieszadłach – to efekt pracy drożdży. A mieszadła w trakcie pieczenia nie będziemy wyjmować z kilku względów – po pierwsze jest ono od spodu, a po drugie nie stoimy nad maszyną i nie pilnujemy efektów. Jest jeszcze kilka innych powodów, ale nie będę się w nie zagłębiać.

  2. Janek pisze:

    Pesto stało się wyczuwalne w pieczywie? Ja polecam od siebie chleb wieloziarnisty który możemy zrobić w godzinkę bez automatu. Pozdrawiam

    • Kasia pisze:

      Janku pesto było wyczuwalne. Robiliśmy też z większą ilością ( max. 5 łyżek ) ale wtedy naszym zdaniem już było zbyt intensywne. Wiadomo, że wiele spraw to kwestia smaku więc zapraszam do wypróbowania przepisu i ew. modyfikacji 😉

  3. dosismakolyki pisze:

    jutro kupuję pesto i działam 😉

Designed by Free Wordpress Themes and Sponsored by Curry and Spice