SeeBloggers – jedna z największych konferencji dla blogerów, vlogerów i wszelkiej maści twórców w internecie. Dwa dni konferencji, na które już więcej nie pojadę. Tak – przy kolejnej edycji nie spędzę dwóch dni w Gdyni.
Oto moje powody – z którymi oczywiście możesz się nie zgadzać. Chętnie poznam Twoje zdanie na temat SeeBloggers, a może i innych konferencji ? Czy tak jak ja masz 5 bardzo ważnych powodów, aby nie jechać za rok na SeeBloggers ?
LUDZIE, LUDZIE WSZĘDZIE LUDZIE
Tak – otaczają mnie przez dwa dni wszelkiej maści twórcy internetowi. Nie tylko najlepsi w swojej dziedzinie ( np. Ania z bloga „Czosnek w pomidorach„, Kasia czyli polska Martha Stewart, Malwina z Bakusiowo czy też Ania i Jakub – współorganizatorzy konferencji i autorzy bloga roku – fashionable ). Nie tylko ludzie których znam z innych konferencji, warsztatów czy też spotkań przy kawie. Jest też masa nieznanych mi osób, a czasu brak na poznanie ich wszystkich. Dwa dni to zdecydowanie za mało, żeby ogarnąć kto jest kim 🙂
PRELEKCJE, WARSZTATY, PANELE DYSKUSYJNE
W tym roku organizatorzy postarali się jeszcze bardziej niż w poprzednich edycjach. Cała konferencja została podzielona na strefy: Education, Cooking, Parenting, Fashion & Beauty, Photo & Travel, Active, Youtube, Moto, Design. W każdej z tych stref aż kipiało od atrakcji – chciałam być w kilku miejscach na raz. Działo się tyle ciekawego, super wykłady, prelekcje dające potężną dawkę wiedzy, bombowe warsztaty ( zrobiłam np. klaps filmowy z Dorotą – zajrzyj do Niej na stronę Baba ma Dom, gotowałam w strefie Cooking z najlepszymi m.in. dzięki zaangażowaniu takich marek jak Netto, Fit & Easy, czy Siemens ). A pamiętaj, że pomiędzy tymi wszystkimi naukami nadal nie poznałam wszystkich ludzi. Dla mojego własnego zdrowia psychicznego – nigdy więcej dwóch dni na SeeBloggers.
IMPREZA WIECZORNA
Tak – po całym dniu nauki ciągną Cię jeszcze na imprezę. Nie patrzą na to, że następnego dnia masz mieć otwarty umysł – nie. Na dodatek jeszcze częstują różnymi dobrymi trunkami. No kto to wytrzyma ? PS – ja nie wytrzymałam. Regenerowałam się na kolejny dzień nauki. I dlatego za rok nie jadę na weekend z SeeBloggeers.
PEŁNA GŁOWA POMYSŁÓW I INSPIRACJI
Po takich dwóch aktywnych dniach moja głowa pęka. Jest tyle do przemyślenia, tyle pomysłów do zrealizowania, ilu ludzi mnie zainspirowało. Chcę zrobić wszystko już teraz, szybko, niecierpliwię się – a przecież doba ma tylko 24 godziny- oprócz bloga mam przecież rodzinę, pracę, obowiązki. Wściekam się bo balkon krzyczy o odświeżenie, przepisy czekają, a ja… jeszcze całego prania nie zrobiłam po powrocie ( czy wspomniałam, że na SeeBloggers pojechaliśmy całą rodziną prosto z urlopu na Kaszubach ? )
PREZENTY, UPOMINKI I TESTY
Wiem – nie wszyscy lubią jak blogerzy się chwalą, iż coś dostali. Niestety nie da się ukryć – czasem coś dostajemy. Nie będę pisała o wszystkim co dostałam podczas konferencji SeeBloggers – część prezentów była trafiona, inne mniej. I to też problem – bo jedziesz na dwa dni, samochód wypełniony już bagażem, a tutaj jeszcze na każdym kroku wciskają jakieś upominki. Mało tego – już podczas urlopu wysyłają do mnie kuriera. A ten dostarcza mi…
NAJNOWSZE URZĄDZENIE 2-w-1 Acer, czyli Switch Alpha 12!
Jak tylko dowiedziałam się, że jedzie do mnie najnowszy Acer wiedziałam, że będę miała problem. Bo jak to testować sprzęt ? Na dodatek taki 2 w 1 – a takich to ja nigdy nie lubiłam. Mało tego – jesteś na wakacjach, z rodziną… więc wiadomo, że zaraz też będą chcieli obejrzeć, pomacać, podotykać. A ja chcę mieć Acera tylko dla siebie ! Zakochałam się w nim jak tylko otworzyłam pudełko ! Walczyłam jak lwica z rodziną, żeby tylko móc go przetestować. A on taki zły, paskudny – na każdym kroku uwodził mnie dalej. Bo to już nie tylko za wygląd go pokochałam – ach te detale jak delikatna podpórka. Obsypałam ochami i achami za możliwość korzystania z niego jako tablet, laptop a nawet projektor. Do tego – waga ! moja torebka potrafi ważyć, więc każdy zaoszczędzony gram jest na wagę złota – a Acer jest lekki jak piórko. Do tego wygoda pracy – obawiałam się, że na takim maleństwie polegnę ale… nic z tego. Super wykonana klawiatura – wpinana do monitora jednym ruchem ! nawet ja- blondynka dałam sobie z tym radę. Nie dałam tylko rady z jednym – jak przez dwa dni konferencji ogarnąć te wszystkie wykłady, warsztaty i jeszcze testy !!No na serio – teraz to już by mi się jakiś eliksir do rozdwojenia przydał – ew. szczęśliwa rodzina która postanowiła wyręczyć matkę częściowo w testach 😛 Podobno Acer zachwyca też parametrami – nie wypowiem się – to dla mnie czarna magia.
Podsumowując – nie pojadę więcej na dwa dni na SeeBloggers. Ja spędzę nad morzem tydzień 🙂 Będą befory, aftery, integracje, nauka, inspiracje, testy i inne. Do tego rodzina nie będzie zła bo też będzie miała więcej cxasu na zabawy na plaży ( ps. przez dwa dni nie zobaczyliśmy ani morza, ani plaży 🙁 ). Może nawet skuszę się na trening na plaży o poranku – wszak mam cały rok na szlifowanie formy 🙂
PS – Wiadomo już kiedy odbędzie SeeBloggers – jeśli mimo wszystko chcesz spotkać tych wszystkich ludzi, nie przeraża Cię liczba warsztatów i paneli, lubisz zarywać noc na imprezie z obcymi ludźmi, chcesz być jak wielbłąd z ewentualnymi „darami losu” i po powrocie mieć głowę pełną pomysłów to zapisz sobie w kalendarzu datę 22-23 lipiec 2017. Więcej szczegółów na FB ( obserwuj profil SeeBloggers )
PS2- A poniżej kulisy testów Acer przez Konesera 😉
Za rok nie ma opcji bym nie pojechała 🙂
Juz chciałam pisac hejt hahahahahaha. Warto doczytać cos do końca 😅😜
Szkoda, ze nie było i mnie, ale za rok sie pojawimy z naszym blogiem 😜
A już się przestraszyłam 😎 o żesz Ty