Panforte robimy od lat kilku w okresie Bożego Narodzenia. Różne były tego skutki… Dziś chcę Wam pokazać nasz idealny przepis…
Panforte dzisiejsze jest korzenne, miękkie i … najeżone na maksa bakaliami 🙂 Takie jakie lubimy i każdemu polecamy. Zastanawiamy się czy w tym roku nie zrobić więcej i podarować „od Mikołaja” 🙂
Składniki:
- 300 g orzechów ( u nas było to 100 g migdałów w słupkach, 100 g posiekanych orzechów włoskich i 100 g orzeszków ziemnych również posiekanych )
- 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 200 g pokrojonych owoców suszonych ( śliwki, morele, figi i inne na jakie macie ochotę )
- 60 g mąki
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka cynamonu
- 100 g cukru dark muscovado
- 150 g miodu
- 20 g masła
Wszystkie orzechy oraz owoce mieszamy w misce. Dodajemy do nich mąkę z przyprawami. Mieszamy aż wszystkie bakalie będą obtoczone w mące.
Na małym ogniu podgrzewamy masło z cukrem i miodem. Czekamy aż cukier się rozpuści. Przelewamy do miski z bakaliami i mieszamy całość.
Formę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy cienką warstwę „ciasta”. Nasze panforte było tym razem pieczone w małych formach do tarty. Wystarczyło im 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 170-180 stopni. Jeśli pieczenie jedną dużą formę zwiększcie czas pieczenia do 45-50 minut.
Gotowe panforte przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.
Myślimy w podobnym klimacie i smakach, pozdrawiam 🙂
http://tapasdecolores.blogspot.com/2013/01/panforte-ciasto-z-bakaliami.html