CHURROS

Churros pokazywałam Wam już w ubiegłym roku. Ale tamte były dość nietypowe – bez jajek. Dziś zapraszam na wersję klasyczną.

Churros powstało podczas wspólnego, wirtualnego pieczenia – pod „dowództwem” Gosi . To była moja pierwsza taka zabawa z dziewczynami i mam nadzieję, że nie ostatnia. Tym razem nikt zbytnio nie improwizował z przepisem – wszyscy mieliśmy jeden wspólny – pochodzący z bloga Moje Wypieki 😉

Składniki:

  • 240 ml wody
  • 50 g masła 
  • 2 łyżki cukru 
  • szczypta soli
  • 1 i 1/8 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka cynamonu 
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • 2 średnie jajka

W średnim garnku zagotowaliśmy  wodę, masło, cukier, sól. Podgrzewaliśmy na małym ogniu do momentu roztopienia się masła i rozpuszczenia cukru.

Następnie ciecz zdjęliśmy z gazu i wsypaliśmy mąkę z cynamonem. Energicznie wymieszaliśmy całość łyżką na jednolitą masę i dostawiliśmy do ostudzenia. 

Do wystudzonej masy dodaliśmy jajka oraz ekstrakt   i dobrze wymieszaliśmy masę ( przy użyciu miksera ) . Ciasto powinno być gładkie i gęste.

Tak jak i w ubiegłym roku nie korzystaliśmy z rękawa cukierniczego – maszynka do ciastek nam się sprawdza doskonale . 

Olej rozgrzaliśmy do temperatury 175ºC ( po raz kolejny doceniliśmy fakt posiadania w domu frytownicy )  Na olej wyciskaliśmy  churros różnej długości _ należymy do tych co linijki w oku nie mają 😉 Smażyć je po około  2-3 minuty z każdej strony do złotego brązu.

Tak przygotowane churros odsączyliśmy chwilę na papierze a następnie skonsumowaliśmy – część oprószone zostały cukrem pudrem, a inne zjadaliśmy w towarzystwie słonego sosu karmelowego 😉 

churros

Churros oprószone cukrem pudrem

A oto i lista blogów, które brały udział we wspólnej zabawie 😉
Joanna z blogu Różowa kuchnia
Monika z blogu Matka wariatka
Arletta strona fb Insulina
Monika z blogu Pin up Cooking Looking
Dobrawa z blogu Bona Apetita
Gosia z blogu Trawka Cytrynowa
Anna Maria z blogu What’s cooking?
Kasia z blogu Kasia in
Iwona z blogu Ivka w kuchni
Wiesia z blogu Zapach chleba
Dorota z blogu Moje małe czarowanie 
Olimpia z blogu Pomysłowe pieczenie
Bożenka z blogu Moje domowe kucharzenie
Karolina z blogu Kresowa panienka
Ewelina z blogu Przy kubku kawy 
Arletta po raz kolejny 🙂 Insulina 
Magdalena z blogu Ale Meksyk 
Justyna z blogu Mama i pomocnicy
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

UWAGA - Nasz blog to niezły żarłoczek. Pomóż go nam nakarmić. Będzie miał pełny brzuszek jeśli zostawisz komentarz, udostępnisz wpis w Google+ albo po prostu klikniesz lubię to :) Cokolwiek zrobisz - dziękujemy :) 

Możesz zostawić komentarz, lub trackback from your own site.

5 komentarzy to “CHURROS”

  1. Mnemonique pisze:

    cudowne są churros z wyglądu, w smaku nie wiem bo nigdy nie jadłam. ja mam jakiś opór przed własnoręcznym smażeniem rzeczy w głębokim tłuszczu, ale zjadam bez oporów. Muszę kogoś napaść kto zrobił takie ciasteczka 🙂
    Pozdrawiam,
    Monika

  2. Kasiaa pisze:

    Właśnie również mam w planie zrobienie tego pysznego deseru, mmmm pycha

  3. Kasia pisze:

    Dziękuję za miłe słowa 🙂 mam nadzieję, ze za tydzień znowu uda się wspólnie coś upiec 😉

  4. Dorota pisze:

    Piękne Twoje churrosy, nie mam Cie na liście ale zaraz to uzupełnię.
    dziękuje że i Tobie udało sie upiec te pyszne paluchy.

Designed by Free Wordpress Themes and Sponsored by Curry and Spice