Zupa kalafiorowa dzisiejsza to jeden z naszych tegorocznych eksperymentów – udanych. Po pozytywnej próbie z zupą ogórkową z ogórków małosolnych (klik ) przyszedł nam nowy pomysł do głowy. I oto co powstało w naszych głowach …
Zupa kalafiorowa, ale nie na świeżym kalafiorze. Wykorzystaliśmy do jej przygotowania kalafiora kiszonego. Warto było poeksperymentować 🙂
Składniki:
- 1 pęczek włoszczyzny
- 1 litr wody
- 2 łyżki oleju
- sól, pieprz, liść laurowy
- 5 ziemniaków średniej wielkości
- 200 ml kiszonego kalafiora ( z zalewą )
- świeży koperek
Włoszczyznę myjemy, obieramy i kroimy warzywa w plasterki. Zalewamy wodą, dodajemy przyprawy i gotujemy na wolnym ogniu wywar. Pod koniec gotowania dodajemy do niego olej. Zapamiętajcie ten wywar bo czasem z niego korzystamy – gdy mamy ochotę na lekką, bezmięsną zupę.
W czasie gdy gotuje nam się wywar możemy w osobnym garnuszku ugotować ziemniaki.
W ten sposób do gotowego wywaru wystarczy dodać odcedzone ugotowane kartofle oraz kalafiora. Dla wzbogacenia smaku zupy my dodaliśmy również odrobinę ( około 100 ml ) zalewy.
Gotową zupę podajemy posypaną świeżym koperkiem. Można również ją zabielić jogurtem naturalnym.