Konkurs skierowany do studentów i absolwentów zainteresowanych zdrowym stylem życia jest realizowany w ramach strategii Nestlé Nutrition, Health & Wellness(NHW) popularyzującej prawidłowe żywienie, dbanie o zdrowie i dobre samopoczucie. Oto kilka ważnych szczegółów na jego temat.
Konkurs wielkanocny polegał będzie na napisaniu mi … przepisu. Jaki to ma być przepis już piszę . Co będzie do wygrania też za chwilę ujawnię . No i resztę szczegółów – czyli do kiedy macie czas, kiedy wyniki etc. już piszę 😉
Wielkanoc na blogach gości już od jakiegoś czasu. Więc to tam skierowałam swe kroki w poszukiwaniu inspiracji. Chodziłam … szukałam i … postanowiłam przygotować dla Was podobne zestawienie jak z okazji Halloween. Nie było łatwo – blogów jest masa. Część autorów do których się zgłosiłam z prośbą o wyrażenie zgody na wykorzystanie zdjęcia nawet nie odpisała. Ale większy problem to było wybranie czegoś fajnego – innego. W przeciwieństwie do naszych zagranicznych kolegów i koleżanek my nie bawimy się jedzeniem. Dużo u nas klasyki, czy to w sprawie smaku czy sposobu podawania dań. Ale kilka pozytywnych rzeczy się znalazło 🙂
Nasz sposób na rybę jest prosty – musi być przede wszystkim świeża i … jak najprościej zrobiona. A już ciepła wędzona ryba to jest numer jeden dla moich smyków ( no i dla kota ) . A jak robimy rybkę smażoną ? oto nasze 2 sposoby – oba przetestowane na patelni Tefal.
Półfinał Blogerchef, a dokładniej 2 półfinał 2 edycji konkursu odbył się z hotelu Poziom 511. Uroczym miejscu na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej, w sąsiedztwie ruin zamku Ogrodzieniec. Same okolice znam z rodzinnych wycieczek – uwielbiamy ( no może najbardziej to S. lubi ) jechać na Jurę, oglądać ruiny i .. penetrować jaskinie. Wróćmy jednak do weekend z półfinałem konkursu… Oto co się działo 😉
Kalendarz kulinarny tym razem publikuję z małym opóźnieniem. Ale jest … czyli dostaniecie ode mnie kolejną porcję wydarzeń kulinarnych i okołokulinarnych na grudzień.
kalendarz na grudzień jest napięty – nie tylko ten mój kulinarny. Wszak za chwilę Święta.. trzeba lepić pierogi, smażyć rybę a może i pierniczki dekorować. Czy znajdziecie czas na chwilę relaksu i odwiedziny któregoś z jarmarków ? Bo nie ukrywajmy – kalendarz kulinarny na grudzień wokół Świąt się kręci.
Warsztaty czekolady miały pierwszy, ogromny plus – odbywały się w weekend 🙂 Ja – osoba pracująca na pełen etat – na wiele warsztatów niestety dojechać nie mogę. Ciężko brać cały czas urlop i jeździć po Polsce. Kiedy więc widzę weekendowe spotkania od razu uśmiecha mi się buzia. Ale… czego my się na tych warsztatach uczyliśmy ? Kto tam ze mną się uczył… i najważniejsze – czy było warto ?
Konkurs oczywiście musi mieć laureatów. A ten ma ich aż 5 😉 Mam nadzieję, że każda z nagrodzonych osób ucieszy się z małego prezentu ode mnie. A jeśli jesteście chętni na takie małe konkursy to … może z okazji nadchodzących świąt również coś dla Was przygotuję ? Kto wie… Ale nie przeciągajmy zbytnio…
Może ktoś z Was będzie miał ochotę zrobić mi niespodziankę 🙂 Dzięki tej małej ściądze Jego prezent na pewno mi się spodoba 😉 A już za chwilę rozpocznę przegląd sklepów w poszukiwaniu prezentów świątecznych 🙂 Będą więc listy z prezentami dla mnie jak i inspiracje prezentowe dla dzieci, które lubią pomagać w kuchni 🙂
Halloween nam kojarzy się przede wszystkim z dynią, pomarańczowym kolorem i … lampionami domowej produkcji. Takie dyniowe lampki bardzo łatwo jest zrobić. A dziś pochwalimy się naszymi dwoma strrrrrrasznymi lampionami.
maj 9th, 2014 
