Kulinarny Blog Roku – czy takim jest nasz blog? Nie powiem – fajnie by było mieć taki tytuł ale… no właśnie to ale. Uważamy po prostu, że ten tytuł należy się komuś innemu.
Blog Roku to konkurs dla blogerów w kilku kategoriach. Nam oczywiście najbliższa sercu jest ta o gotowaniu. Postanowiłam jej się bliżej przyjrzeć i zobaczyć z kim konkurują moi znajomi. Z tej oto okazji powstała moja lista typów na Kulinarny Blog Roku.
Wśród znajomych mocno kibicuję kilku blogerkom ( a dokładnie trzem ). Oto moje typy wśród znajomych twarzy 🙂
Agnieszkę – autorkę tego bloga podziwiam od dawna. Konsekwentna w swoim działaniu, osoba z ogromną wiedzą nie tylko na temat trunków. Trzymam kciuki za Nią. Wierzę, że Jej blog znajdzie się w pierwszej dziesiątce.
Druga na mej liście jest Marysia, czyli nasza Gruszka z fartuszka. Dziewczyna, która była pierwszym Blogerchefem w Polsce 🙂 Sympatyczna mieszkanka Poznania. Jak się wkurzy to potrafi powiedzieć tak że w pięty wejdzie ale … powie to kulturalnie i z masą argumentów na poparcie swego stanowiska. Z tego względu ogromny szacunek dla Niej. A w tym roku dodatkowo trzymajmy kciuki za Marysię – oprócz udziału w konkursie na Blog Roku podjęła walkę z samą sobą.
Trzecia na liście jest Ania. Jak tylko słyszę Czosnek, to od razu widzę tą roześmianą i zwariowaną mamę trzech małych Czosnków. Dziewczynę, która wokół siebie roztacza tą pozytywną aurę, osobę przy której nie możesz być smutny. Do tego jest mega przebojowa, więc ..wiem że Jej się uda i będzie w pierwszej dziesiątce 🙂
To te osoby za które mocno trzymam kciuki. A teraz mam dla Was też kilka blogów, które mnie samą zaciekawiły. Blogi, na które gdyby nie konkurs Blog Roku może bym nie trafiła. A także blogi, które znam i od pewnego czasu obserwuję, podglądam i szukam na nich inspiracji.
Trochę Inna Cukiernia istnieje już od kilku lat, a dokładnie od 2009 roku. To blog bardzo charakterystyczny, na którym dowiemy się jakie rośliny możemy zbierać na polach i łąkach. A potem co można z nich w kuchni przyrządzić.
3mam cukier to blog, który przybliża cukrzycę. Mam nadzieję, że jak najmniej osób będzie musiało korzystać z przepisów tam zamieszczonych. Z drugiej strony fajnie, ze takie miejsca powstają. Mamy sporą grupę blogów przeznaczonych dla alergików, osób na diecie bezglutenowej czy wegetariańskiej. Zaś dieta dla osób zmagających się z cukrzycą nieczęsto gości na blogach. Wierzę, że blog ma potencjał i jeszcze nie raz o nim usłyszymy 🙂
Jako mama Konesera zaglądam do Szymona w poszukiwaniu inspiracji na … naleśniki wszelkiej maści. Nie wszystkie propozycje dzieciakom do gustu przypadły ale wiadomo -są gusta i guściki.
Blogi śniadaniowe nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. Okazuje się, że śniadania nie muszą być nudne. Wbrew pozorom nie trzeba codziennie jeść kanapek ( ja zawsze powtarzam, że dobra owsianka nie jest zła 🙂 ) .
To tyle z mojej strony. Tych blogów mogłoby być więcej, ale nie chciałam Was też zanudzać. Zapraszam jednak do dyskusji. Jeśli macie swoje typy, chcielibyście się zareklamować – piszcie w komentarzach.
dobre zestawienie, muszę zerknąć w nominowanych i zrobić swoją prywatną listę 🙂
Monika
Monika dziękuję 😉 Z chęcią poczytam o Twoich typach..Wszak wśród tylu blogów mogło mi umknąć coś ciekawego 😉