Pasta jajeczna- zmielona, drobno posiekana. To nie dla mnie-ja wolę większe kawałki. Lubię czuć co jem. Dlatego mój lunch to bardziej sałatka jajeczna .
Tak przyznaję się bez bicia – potrafię do pracy zabrać coś co zawiera ugotowane jajka 😉 Na szczęście mam możliwość zjedzenia posiłku w kuchni, przy stoliku.. Więc moja koleżanka nie jest skazana na wąchanie tego specyficznego zapachu… Choć Jej akurat nie przeszkadzają jajka i sama też takowe przynosi 😉 jednak nie od dziś wszak wiadomo, że nie każdy lubi zapach ugotowanych jajek… więc… co by potem nam w biurze nie „pachniało” jajka konsumujemy w osobnym miejscu 🙂 A co dziś było do jajek … proszę bardzo 🙂
Składniki:
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 6 mini kabanosów
- 4 ogórki kiszone
- 2 łyżki majonezu
Pasta jajeczna, czy też sałatka, w wykonaniu jest bardzo prosta. Wystarczy kilka czynności … Jajka drobno pokroiłam w kostkę. Kabanosy i ogórki też przybrały formę kostki – jednak troszkę większej…Całość wymieszałam i dodałam majonez… jako, że użyte kabanosy były dobrze doprawione ( użyłam ich już wcześniej również do tej sałatki ) . Uzupełniłam swój dzisiejszy lunch waflami ryżowym i winogronami… choć jak widać do winogrona i wafli od rana miałam konkurencję…
po prostu świetne!
pudeleczko pelne pysznosci 🙂 super! niedlugo i ja zaczne sobie take robic, pazdziernik i rok akademicki zbliza sie wielkimi krokami 🙂
No fakt.. już czuć oddech październikowych dni na plecach… Zapraszam w październiku do nas po inspirację… i my będziemy zaglądać do Ciebie i podglądać co ciekawego na uczelnię zabrałaś 😉
Zadbałbym tylko o lepszą jakość zdjęć, ale przepisy bardzo ciekawe.
Wiedzę na temat stylizacji, ustawień aparatu zdobywam cały czas. Myślę, że widać zmiany w jakości zdjęć .. ale wiem również, że mogą być jeszcze lepsze.