Deser lodowy … z porzeczkami… w wersji dla dorosłych… taka nasza granita … przy okazji przetestowaliśmy naszego pomocnika kuchennego – Ci którzy śledzą profil Gotuj z rodzinką zauważyli pewnie, że w naszym domu pojawił się blender Braun.
Ciasto z rabarbarem powstało tym razem na bazie ciasta na oleju. Jednak nie wykonaliśmy go tak jak zwykle. Tym razem wykorzystaliśmy zamiast łyżki mikser i … to był dobry pomysł. Nie było to już to nasze najłatwiejsze ciasto w świecie.Ale było równie smaczne. Spróbujcie i sami oceńcie która wersja Wam pasuje bardziej.
Ciasto budyniowe dzisiejsze jest z dodatkiem brzoskwiń – z tęsknoty za świeżymi owocami otworzyliśmy puszkę takich w zalewie. Ale już niedługo zaczną się szaleństwa ze świeżymi owocami – mamy już w kuchni truskawki, rabarbar… powstaną z nich kolejne ciasta i nie tylko. Potrenujemy też przepisy na tarty 🙂
Babka gotowana jak już pisałam to przede wszystkim przepis mojej teściowej – kiedyś podam Wam Jej oryginalną wersję. A na razie musicie zadowolić się moimi wariacjami smakowymi i wizualnymi.Choć z tym drugim nie najlepiej tym razem poszło – ale taki był zamysł. Domowa, bez polewy, a nawet cukru .
Dzisiejsze ciasto cytrynowe to wariacja na temat ciasta na oleju. Nadal ma w sobie dodatek tłuszczu tylko w mniejszej ilości. Więc można powiedzieć, że to wersja light 😉 Dodatkowo w oczekiwaniu na lato i piękną słoneczną pogodę wprowadziliśmy troszkę słońca do kuchni. Bo czyż nie powstało nam piękne żółte , przypominające słońce ciasto 😉
Ciasto z budyniem było już w kilku wersjach i pojawi się jeszcze nie raz ( w głowie już kilka pomysłów na kolejne wariacje mamy ) . Tym razem postanowiliśmy nadać mu nowy, ciekawy smak za pomocą budyniu czekoladowego. I to był strzał w 10 – połączenie czekolady i bananów nam osobiście bardzo pasuje.
Zajączki dzisiejsze dobre będą nie tylko na Wielkanoc – można je zrobić również tak jak my – aby zimę przegonić i wiosnę przywołać .. chyba nam się troszkę udało 😉 Skąd pomysł na takie zajączki ? Z internetu -już nie pamiętam gdzie je jakiś czas temu zauważyłam … Były wpisane na listę „Zrób kiedyś” … i tak jak pijane misie w końcu doczekały się realizacji 😉 A jak je zrobić ? Oto „przepis”
Mini pączki przygotowaliśmy prawie tak samo jak kiedyś. Jedyną różnicą był sposób smażenia – my wykorzystaliśmy do tego celu frytownicę 😉 I to był moim zdaniem bardzo dobry wybór 😉 Dodatkowo żeby były bardziej „domowe” … ale o tym za chwilę 😉
Słodka rolada to 3 rzeczy, które moje dzieci lubią – pianki, galaretki i … czekoladowe markizy. Słodkie, kolorowe i … zrobione razem z mamą … czy może być coś lepszego na deser ?
Sernik na zimno z reguły robimy latem … ale skoro dzieci chcą w lutym.. to mama uległa i postanowiliśmy zrobić szybką wersję deseru. Na tyle szybką, żeby nie było zbytnio co popsuć i aby smyki zbytnio się nie niecierpliwiły 🙂 Sernik na zimno na serkach to także wspomnienie mojego dzieciństwa, więc … czemu nie miałyby i moje dzieci poznać tego deseru ? Zapraszam więc na naszą- przepraszam Ich walentynkową wersję sernika na zimno 🙂
lipiec 24th, 2014 
